Ranek przynosi jednak zaskoczenia. Czy pomyślałabym wczoraj? Nadarzyła się okazja. Dostałam wiadomość. Przypadkiem jej właścicielka zanim weszła w tę suknię zwiększyła swe kochane rozmiary i zawadza jej w szafie a dla mnie sukienka okazała się jak znalazł-nawiązuje do późnośredniowiecznej sukni dworskiej z obrazu Memlinga- jest cała z aksamitu. To pierwsza historyczna kiecka z kilku jakie mam zamiar posiadać w swojej szafie bo z tej wytwornej zamawianej do uszycia bynajmniej nie rezygnuję. Już mam pomysł na pierwszą w niej sesję nad morzem -oczywiście plaża w Sobieszewie bo ta pusta zazwyczaj. Poczekam jednak na jakiś sztorm może. Będzie dramatyczniej.
Świetny pomysł- sesja nad morzem + sztorm, już to widzę oczyma wyobraźni:)
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością! pozdrawiam
Ja równiez czekam niecirpliwie na sesję :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSuknie piękna! I ten kolor! czekam na fotki niecierpliwie.Chyba musimy zamówić Ci jakiś sztorm ;).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Już nie mogę się doczekać :) Pozdrawiam deszczowo
OdpowiedzUsuńSuknia cudowna, ten kolor wymarzony dla Ciebie. Sesja obowiązkowa, najlepiej w jakimś zamczysku. Czekam niecierpliwie!
OdpowiedzUsuńKolor tej sukni pięknie będzie się komponował z błękitem Twoich oczu, ja też nie mogę się doczekać tej sesji
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wspaniała!
OdpowiedzUsuńNiezła jest!!!! I ten wiązany przód, mniam.
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńKasiu,
OdpowiedzUsuńTaką Cie pamiętam ze studiów!trzymaj tak dalej!
Nie pasują do Ciebie jeansy - choć wiem, ze to konieczność.
pozdrawiam
E.