Acha muszę dodać, że szczerze nie cierpię jego żółtych ścian, marzyłyby mi się kremowo białe, beżowe coś w tym stylu no ale cóż nakazy administracji.
A balkon wygląda dziś tak:
A balkon wygląda dziś tak:
Mój Zakamarek - to moje zaciszne miejsce, w którym czuję się bezpiecznie, mój dom z tym wszystkim co tworzy jego klimat, moi bliscy, moje psy, moje urokliwe miejsca, moje pasje, mój wewnętrzny świat, w którym dzieje się tyle.
W tym cichym zakątku, wśród codzienności dokonują się właśnie niepozorne cuda - każdego dnia. Każdego dnia coś się wydarza, nawet gdy jest to tylko drobnostka - coś każe przystanąć, pomyśleć, coś zachwyca, coś wzrusza, dotyka serca w przeróżny sposób, czasem tylko muśnie subtelnie niczym skrzydłem motyla... I to są właśnie te różności, które chcę tu zatrzymać- by nie straciły swej mocy, by nie zblakły - utracone w czasie.
10 komentarzy:
Balkon Twój jak tajemniczy ogród na filiżanke herbaty zaprasza ... Pozdrawiam cieplutko
to prawda, niby tylko balkon a wygląda jak zaczarowany ogród, aż chciałoby się przysiąść na chwilkę...
Ale szaleństwo roślin!
A mnie się te żółciutkie ściany podobają. Takie słoneczne są :D
Pozdrawiam cieplutko
cieszę się więc u mnie to nielubienie żółci na ścianach wynika z faktu że mam jakąś niewytłumaczalną alergię wzroku na ten kolor...
Pięknie ...
a ja marzę o żółtym balkonie własnie, u mnie biały niestety :(
a zółty podobno podświadomie denrwujący, mzoe dlatego nei lubisz?
mnie sie najbardziej winorosl podoba :) na tej kratce, kocham takie :):):) a wy te balkony macie półokrągłe jakies? bo tak to wygląda..
i dośc duże chyba, u mnie to na szerokosc albo stol albo kwiatki, inaczej by sie nei zmiescilo
Zazdroszczę balkonu,piekny
:D
pozdrawiam
Jak Ty tak potrafisz się zajmować kwiatkami, żeby były takie ładne...????
To musi być cudowne miejsce..
Zajrzałam do Ciebie po raz pierwszy i mnie urzekło..
:) dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze.kamila
Prześlij komentarz