sobota, 4 lipca 2009

Man in the mirror

Kochani moi pozwólcie, że jeszcze sobie ulżę bo noszę to w sobie nadal: to była jego piosenka chyba jednak najbardziej przeze mnie ukochana, dziś usłyszałam ją rano w radiu w innym wykonaniu, na cześć jego pamięci i musiałam odszukać oryginał. Kosmicznie mnie wzrusza...
Zawsze zadawałam sobie przy niej pytanie co robię dla innych moich braci i sióstr na świecie by nie cierpieli niedostatku duchowego lub materialnego, bym kiedyś nie była winna obojętności wobec nich. Trudne to było pytanie...

A przy okazji, który inny takiego formatu piosenkarz pokazał by w videoklipie obok tak wielkich światowych przywódców naszą walczącą Solidarność i Lecha Wałęsę.


8 komentarzy:

Madziorek pisze...

to też moja "NAJ" piosenka (nawet wpisalam ją na moim blogu jaką tą która dotyka mojego serca), a obok niej jeszcze "who is it".
szkoda że już nigdy nie usłyszę jej na żywo ;-(((

Anonimowy pisze...

Droga Kamilko. Wakacje przyszły, więcej wolnego czasu, a nie masz czasu pisać notek? Brakuje mi ich ogromnie. Bardzo prosze weź sie do roboty;) Pozdrawiam;*

joanna pisze...

Kamilo, gdzie jesteś? Co się z Tobą dzieje?
Wracaj szybciutko...
Ściskam serdecznie :)

Kamila pisze...

Kochane moje,Kochani niebawem napiszę i wszystko wyjaśnię dzieje się dzieje...

Milena pisze...

Byłam wczoraj na koncercie w Multikinie "Tribute to M.J.". Jest to zapis DVD z koncertu w Bukareszcie. Przeżycie niesamowite! Śpiewał również ten utwór. Dziś znów czuję w sercu ból, że myślę o nim "był" nie "będzie".

Katarzyna Urbańska z Tokarskich pisze...

Kamilo, tak bardzo lubię do Ciebie zaglądać ... a tu od dawna nic, a nic ... mam tylko nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku. Jeśli dużo się dzieje to na pewno są to tylko same przyjemne wydarzenia :) Takich osóbek jak Ty inne nie powinny się imać ... nie mogą, po prostu. Pozdrawiam Cię serdecznie :)

Anonimowy pisze...

oh jutro siądę i coś naskrobię w końcu Ludziska Wy moje kochane...w wytłumaczę się wreszcie.kamila z zakamarka

MariaPar pisze...

Witam. Jak milutko i cieplutko. Nie można się nudzić. Pozdrawiam.