Nie miną dwa tygodnie jak w kwiaciarni osiedlowej kupiłam koszyczek wypleciony z gałązek, obsadzony czterema skromnymi cebulkami hiacyntów, jakiego koloru trudno powiedzieć z racji faktu, że listki wtedy zaledwie wystawały z cebulek.
Dziś owa kompozycja wygląda tak, czwarta cebulka najmniejsza z wszystkich dopiero szykuje się do ukwiecenia więc to dopiero będzie hiacyntowa obfitość kwiatostanu a może i konflikt interesów bo wszystkie łodygi ciągną uparcie w stronę światła, wyglądają przy tym nieco jak szyje żyrafie spragnione wody ciągnące do wodopoju.
Zapach hiacyntów roztacza aż do drzwi wejściowcych, także kto wejdzie od razu czuje falę delikatnego kwiatowego zapachu .
Dopóki stały w samym koszyczku w takim ukwieconym stanie przewracały się prawie.
Wstawiłam je więc w nobliwą wazę (mój ulubiony wzór i kształt Fryderyka Wałbrzych), ocaloną z piwnicy pewnej starszej pani.
Dziś owa kompozycja wygląda tak, czwarta cebulka najmniejsza z wszystkich dopiero szykuje się do ukwiecenia więc to dopiero będzie hiacyntowa obfitość kwiatostanu a może i konflikt interesów bo wszystkie łodygi ciągną uparcie w stronę światła, wyglądają przy tym nieco jak szyje żyrafie spragnione wody ciągnące do wodopoju.
Zapach hiacyntów roztacza aż do drzwi wejściowcych, także kto wejdzie od razu czuje falę delikatnego kwiatowego zapachu .
Dopóki stały w samym koszyczku w takim ukwieconym stanie przewracały się prawie.
Wstawiłam je więc w nobliwą wazę (mój ulubiony wzór i kształt Fryderyka Wałbrzych), ocaloną z piwnicy pewnej starszej pani.
11 komentarzy:
Ale to są chyba hiacynty, nie hortensje, nie? W każdym bądź razie mają śliczny kolor :)
Gratuluję zdobycznej wazy,jest piękna.A kwiatki nawet ugięte pod swoim ciężarem wyglądają w niej ślicznie!
Pozdrawiam.
też myślałam że mamproblem z wzrokiem i w hiacyntach próbowałam dopatrzeć sie hortensji :))
Moje wygladały podobnie, już niestety przekwitły, i teraz poobcinałam kwiaty , lekko podpędzę cebulki i siup do pojemniczka na przyszły rok, być moze juz do ogrodu
hahahha no fakt jaka ze mnie gapa i rozkojarzone stworzenie ale to urocze we mnie prawda? No jasne że hiacynty. Myślałam o hiacyntach, napisałam hortensje bo jedno i drugie na "H" i obydwa kwiaty niezwykle lubię a ponadto poprzednio tygodniami w tej wazie stały właśnie hortensje.
Mam takie same hiacynty, zaczynaja dopiero kwitnac :)Bardzo lubie ich zapach.
Maja
no fakt jaka ze mnie gapa i rozkojarzone stworzenie ale to urocze we mnie prawda? - :D :D :D
Ależ się rozkwieciły na różowo!
Są śliczne ,oczy radujące gdy za oknem Pada śnieg i pada i mam wrażenie , że padać nie przestanie ...
piękne :))świetnie wyglądają w wazie (notabene moje też stoją w wazie, tylko gdzie tam mojej do Twojej)i fajny misz-masz różowo-różowy :))
Witam serdecznie ! Z "taką, pewną nieśmiałością" powiem tylko : jestem oczarowana Twoim zakamarkiem...
Pozdrawiam ! :-)
:)))))))))))))))))))))))))
Prześlij komentarz