piątek, 20 czerwca 2008

Przy okazji


Nawet przy okazji robienia mało atrakcyjnych zakupów w sklepie chemicznym dla uzupełnienia nadwątlonych zapasów, takiego na przykład wszystko mogącego Domestosa o pięciokrotnie dłuższym działaniu(szczerze polecam) można niespodziewanie natrafić na okazjonalnie rzucony produkt i dla odmiany, odwracając z niesmakiem głowę od jaskrawo kolorowych butli z zawartością całej chyba tablicy Mendelejewa autentycznie zachwycić się nim i poczuć, że jest równie jak one potrzebny w domu.

Hortensje są w moim domu od dawna. To kolejny motyw, który lubię tak bardzo. Bladoróżowe stoją ususzone w pękatym wazonie - darowane rokrocznie przez uroczą, starszą już panią, której ogródek w nich tonie,. Żywe białe i intensywnie różowe posadziłam tego roku na własnym balkonie by cieszyć nimi oczy- są takie nostalgiczne i piękne.

Motywy hortensjowe pojawiają się tu i ówdzie dyskretnie. Tak więc tym bardziej widząc ową paczuszkę, nie namyślałam się wiele, znalazłam bowiem dla niej w moim domu zastosowanie wielorakie bo zgodne z potrzebą chwili.

Może zrobię hortensjowy wianuszek , przewiążę białą wstążką i zawieszę w oknie,również prezenty uwieńczone dla dopełnienia takim bukiecikiem stałyby się czymś więcej niż tylko prezentem, byłbyw nich dowód włożonego weń serca, a może wykorzystam je do innej jeszcze robótki twórczej lub położę pod naszym ślubnym zdjęciem. Tego na razie nie wiem. Bukiecików jest sporo i okazji wiele. A na razie wiele się nie namyślając otoczyłam owymi nieśmiertelnymi kwiatkami świecę umieszczoną w moim szklanym świeczniku, postawiłam aniołka, zapaliłam świeczkę.

5 komentarzy:

Gorgolcia pisze...

Boskie te hortensje. Uwielbiam te bomby kipiące kolorem. CUDO
Ja mam u siebie w ogrodzie 8 krzeków, 5 rożnych gatunków. I ciągle mam niedosyt. Dokupować i dosadzać narazie nie będę. Poczekam aż wszystkie posadzone w zeszłyn roku zakwitną i sama je rozmnoże.

Malska pisze...

Tak, też muszę nabyć domestos ;) ciekawe jak to się skończy ;)
Rozbiła mnie kompozycja z aaniołkiem i serwetką - bomba!
A tak przy okazji - widziałaś serialową ekranizację "Dumy i uprzedzenia" z Colinem Firthem w roli pana Darciego? ja kwiczę na samo wspomnienie ;)

Kamila pisze...

taaaaaak pamiętam jak ja kocham te wszystkie filmowe klimaty wiktoriańskiej Anglii jej konwenansów, umizgów, zawstydzeń dumy i uprzedzenia. Duma i uprzedzenie, Rozważna i romantyczna, Zakochana Jane zresztą mój baner stamtąd to moje ulubione.

Anonimowy pisze...

Przepiekne te hortensje !

Florentyna pisze...

Hortensje są cuuudowne!!!
Pięknie wygląda Twoja świeca w hortensjowym wianuszku...
Lecę po domestos;-)))!!!